
Darmowa dostawa od 50 zł od jednego Sprzedawcy!
Aby rozgrzać kanały lotów transatlantyckich, Joseph Sheridan, właściciel niezależnej kawiarni, w latach 30. włączył gorący i orzeźwiający napój: kawę po irlandzku.
Zapach przy dziesięciu chwilach, w którym podróżnik odnajduje funkcje komfortu. Świeżość bergamotki i kardamonu ustępuje miejsca naczynku doznaniu, między goryczką a słodyczą, a więc nutami kawy, fasoli tonka, irysa i jaśminu. Słodki i gorący łyk.
Id: 372482